I zapowiada, że nie zamierza się z tego wycofać, mimo głosów, że taka koncepcja zagraża apolityczności i niezależności prokuratury.
W wywiadzie dla "Dziennika Gazeta Prawna" minister mówi, że art. 60 konstytucji gwarantuje prawo dostępu do służby publicznej na jednakowych zasadach wszystkim obywatelom polskim, korzystającym z pełni praw publicznych.
Zdaniem Grabarczyka argumenty o konflikcie interesów są zupełnie chybione. - Z chwilą objęcia nowego stanowiska adwokat czy radca prawny rozstawałby się ze swoją dotychczasową praktyką. Wcześniejsze doświadczenia nie mogą stanowić bariery w dostępie do tych funkcji. Proszę też zwrócić uwagę, że już obecnie adwokaci i radcy prawni mogą bez przeszkód kandydować – podobnie jak zresztą np. prokuratorzy czy notariusze – na stanowiska sędziów Sądu Najwyższego. Tak wynika z art. 22 ustawy o Sądzie Najwyższym. Wymagane jest wówczas 10 lat praktyki. Podobnie jest w przypadku sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego. Nie wspomnę już o tym, że adwokaci i radcy prawni mają też możliwość ubiegania się o stanowiska sędziów Trybunału Konstytucyjnego. My chcemy postawić poprzeczkę wyżej. Chcemy, aby kandydat miał minimum 12-letnie doświadczenie w sprawach karnych - mówi Cezary Grabarczyk.