Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przed i po objęciu funkcji w rządzie Beaty Szydło wielokrotnie krytykował sposób, w jaki obecnie przydziela się sprawy sędziom. Jego zdaniem możliwość przydzielenia poza kolejnością sprawy przez prezesa lub kolegium sądu mogło rzutować na obiektywizm sędziego - lub też przynajmniej stwarzać takie wrażenie w opinii publicznej.

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji został zamieszczony projekt nowego rozporządzenia MS, mającego zmienić dotychczasowy Regulamin urzędowania sądów powszechnych w zakresie dotyczącym przydzielania spraw do rozpoznania sędziom. Oprócz zasad przydzielania spraw i wyznaczania terminów Regulamin ma też porządkować kwestie tworzenia sekretariatów sądowych i samodzielnych oddziałów oraz sekcji o wyznaczonych im zadaniach.

"Sprawy w wydziałach (karnym, cywilnym, pracy, gospodarczym - PAP) są przydzielane według kolejności ich wpływu zgodnie z ustalonym podziałem czynności" - głosi paragraf rozporządzenia potwierdzający dotychczasową główną zasadę, w myśl której w każdym wydziale będą funkcjonować alfabetyczne listy sędziów tam orzekających - i sprawy będą przydzielane im kolejno według takiej listy.

Sędziowie, asesorzy sędziowscy i referendarze sądowi mogą mieć określone specjalizacje. W takim wypadku projekt rozporządzenia przewiduje, że będzie się ich przydzielać przede wszystkim do spraw z ich specjalizacji. Mogą jednak dostawać także inne sprawy, jeśli liczba i specyfika spraw z zakresu ich specjalizacji "nie pozwala na właściwe obciążenie" sędziego, asesora lub referendarza.

Pozostawiono jednak możliwość zmiany kolejności przydzielania spraw. Przewodniczący wydziału będzie mógł ją zmienić "w szczególnie uzasadnionych przypadkach".

Rozporządzenie prezentuje też wskaźnik obciążenia sędziów, w zależności od ich roli w sądzie. I tak stuprocentowe obciążenie sprawami ma być zasadą dla asesorów, referendarzy i sędziów niefunkcyjnych. Co najmniej 90 proc. obciążenia przydziałem spraw ma dotyczyć sędziów będących członkiem kolegium mniejszego sądu okręgowego lub apelacyjnego, lub dla sędziego będącego wiceprzewodniczącym wydziału, rzecznikiem dyscyplinarnym dla sądu okręgowego, kierownikiem szkolenia lub rzecznikiem prasowym.

Co najmniej 75 proc. obciążenia sprawami otrzyma sędzia - członek kolegium dużego sądu okręgowego, wiceprzewodniczący wydziału lub rzecznik dyscyplinarny w takim sądzie (lub w sądzie apelacyjnym). 50-procentowe obciążenie sprawami do orzekania - z uwagi na wiele innych zadań - będzie przysługiwać sędziemu będącemu członkiem Krajowej Rady Sądownictwa lub pełniącemu funkcję szefa wydziału liczącego co najmniej 15 sędziów. 30-proc. obciążenia sprawami będzie miał sędzia-wizytator (badający pracę innych sędziów). Co najmniej 25 proc. spraw do orzekania będzie miał prezes lub wiceprezes sądu, a także sędzia szefujący wydziałowi liczącemu ponad 15 sędziów. Co najmniej 10 proc. spraw - to obciążenie rzecznika dyscyplinarnego sądów, działającego przy KRS.


Kodeks postępowania karnego. Przepisy>>>

Regulamin nie dotyczy przydzielania sędziów do spraw karnych - bo tę kwestię reguluje Kodeks postępowania karnego. W art. 351 mówi on, że sędziego (albo sędziów) do orzekania w sprawie "wyznacza się w kolejności według wpływu sprawy oraz jawnej dla stron listy sędziów danego sądu lub wydziału", a odstępstwo od tej kolejności jest dopuszczalne "tylko z powodu choroby sędziego lub z innej ważnej przyczyny, co należy zaznaczyć w zarządzeniu (prezesa sądu lub szefa wydziału - PAP) o wyznaczeniu rozprawy".

Według regulaminu, w wydziałach rodzinnych i nieletnich możliwe jest wprowadzenie zasady przydziału spraw nie według kolejności, ale według kryterium terytorialnego, po określeniu obszarów przyporządkowanych poszczególnym sędziom. Regulamin podkreśla, że podział spraw powinien być równy.

Rozporządzenie wprowadza też możliwość czasowego ograniczenia przez prezesa sądu liczby wyznaczanych spraw (w okresie wakacyjnym od 1 lipca do 31 sierpnia) tylko na sprawy pilne. Zapisano, że okres ograniczenia wyznaczania sesji przez sędziego nie może być dłuższy niż 4 tygodnie - a możliwość ta będzie przysługiwać tylko tym sędziom, którzy nie mają zaległości w orzekaniu. (PAP)