Od 15 kwietnia 2016 r., tj. od wejścia w życie noweli procedury karnej, minister sprawiedliwości-prokurator generalny może w sprawach o zbrodnie kwestionować wysokość kary orzeczonej przez sąd. Podstawą jest art. 523 § 1a kodeksu postępowania karnego mówiący o kasacji z powodu niewspółmierności kary. Zbigniew Ziobro często korzysta z tej instytucji. Jak informuje "Rzeczpospolita" takich kasacji złożył do dziś 372. Może się też pochwalić dużą skutecznością – 255 zostało uwzględnionych.

Sąd Najwyższy twierdzi, że te dane są nieprawdziwe. W istocie do Sądu Najwyższego od dnia 15 kwietnia 2016 r. do 19 września 2017 r. wpłynęło osiem kasacji ministra sprawiedliwości – prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry wniesionych z zarzutem niewspółmierności kary. Dotychczas Sąd Najwyższy rozpoznał pięć z nich, w trzech wypadkach oddalając nadzwyczajny środek zaskarżenia, a w dwóch – uwzględniając go i uchylając zaskarżony wyrok oraz przekazując sprawę do ponownego rozpoznania.

W listopadzie 2016 r. Sąd Najwyższy uwzględnił kasację Ziobry w sprawie Tomasza P. Sąd Okręgowy w Legnicy za usiłowanie zabójstwa, które doprowadziło do kalectwa pokrzywdzonej, i za kilka innych przestępstw wymierzył oskarżonemu karę łączną 25 lat więzienia. Sąd apelacyjny jednak wyrok obniżył do 15 lat. Za sprawą kasacji Zbigniewa Ziobry wyrok podwyższono do 25 lat więzienia.

Więcej>>www.rp.pl