Chodzi o klientów, którzy zaciągnęli w tym banku kredyty hipoteczne.Zdaniem kancelarii do pozwu zbiorowego może się przyłączyć kilkanaście tysięcy osób. Ale na razie jest to tylko kilkunastu poszkodowanych. Ich roszczenia kancelaria oszacowała na blisko 30 tys. zł.
Joanna Smereczańska-Smulczyk z Kancelarii Radców Prawnych "Joanna Smereczańska-Smulczyk i Wspólnicy", która reprezentuje pozywających, dodaje, że klienci nie mieli wpływu na wybór towarzystwa ubezpieczeniowego, wysokość składki i warunki ubezpieczenia.
Jak pisze "Gazeta Wyborcza", za przystąpienie do takiego pozwu Kancelaria Radców Prawnych "Joanna Smereczańska-Smulczyk i Wspólnicy" życzy sobie 20 proc. od wygranej kwoty. To tyle samo co za swoje usługi pobierają kancelarie odszkodowawcze. Więcej>>>