Wiceminister sprawiedliwoSci Jerzy Kozdroń wyjaśniał w Sejmie jak w praktyce realizowany jest nadzór ministerialny nad komornikami i samorządem komorniczym.
Jeśli chodzi o rozpatrywanie skarg na czynności komorników, to w 2014 r. mieliśmy 79 tys. skarg na te czynności - informował minister. Sądy, rozpatrując te skargi, w 12 proc. je uwzględniły. Te uwzględnione skargi - i rodzaj tych skarg - wskazują częstokroć na popełnione uchybienia ze strony komorników i one są podstawą wszczynania postępowań dyscyplinarnych wobec komorników. Poza nadzorem administracyjnym prezesów sądów, przy których działają komornicy, również minister sprawiedliwości sprawuje zwierzchni nadzór.
Minister podkreślił, że zwierzchni nadzór jest dwojaki. Zwierzchni nadzór jest sprawowany przez ministra sprawiedliwości poprzez prezesa sądu okręgowego i poprzez sędziów wizytatorów.
- Ten nadzór administracyjny w istocie rzeczy polega na tym, że my nie badamy naruszenia prawa w zakresie procedury wykonywanych czynności komorniczych. My badamy inny aspekt - sprawności, szybkości postępowania, przewlekłości postępowania egzekucyjnego, rzetelności, etyczności zachowania komornika - mówił minister. - W zakresie nadzoru administracyjnego badamy również biurowość, jak i rachunkowość kancelarii komorniczych. Dlatego minister sprawiedliwości może poprzez osoby upoważnione - tak jak zresztą prezes sądu też może poprzez osoby upoważnione - wykonywać ten nadzór - dodał.

Nadzór nad komornikami - w ocenie Ministerstwa Sprawiedliwości - jest sprawowany prawidłowo.  Zdarzają się głośne przestępstwa, głośne afery. Jest tylko problem, czy państwo jest w stanie zareagować odpowiednio, szybko i realnie. Po sprawach związanych z nieprawidłowościami, z uchybieniem zasadom etycznym, z rażącym naruszeniem prawa, państwo zareagowało szybko. Minister sprawiedliwości wszczął postępowania dyscyplinarne, zawiesił asesora, który dokonał nieszczęsnej egzekucji ciągnika osoby trzeciej, która w ogóle nie była dłużnikiem.
- Również w innych głośnych sprawach mamy wszczęte postępowania dyscyplinarne i zawieszone zostały osoby w pełnieniu swoich obowiązków. Ponieważ wpłynęły wnioski ze strony ministra sprawiedliwości o wydalenie z zawodu komorniczego, w związku z tym automatycznie zawiesiliśmy te osoby w czynnościach komorniczych - podkreslił min. Kozdroń.

Minister dodał, że o ile w 2000 r. mieliśmy ok. 900 tys. spraw skierowanych do egzekucji komorniczej, to w samym 2014 r. tych spraw już zostało skierowanych 5600 tys., czyli mamy lawinowy przyrost ilości spraw egzekucyjnych.
Zdaniem ministra wiąże się to z rozwojem stosunków gospodarczych i prawnych. Liczba wyroków, które sądy załatwiają, jest z roku na rok coraz większa. W 2014 r. do sądów wpłynęło ponad 16 mln spraw. Z tych 16 mln spraw ponad 5 mln zostało skierowanych do egzekucji.
  - W związku z tym zwiększyliśmy liczbę komorników o ponad 100 proc. Dzisiaj mamy już 1200 osób, kancelarii komorniczych, ale żeby opanować ten wpływ i zapewnić sprawność postępowania - wyjaśnił min. Kozdroń.