Taką opinię minister sprawiedliwości skierował pismo do ministra finansów Mateusza Szczurka z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy. A o podjęcie interwencji zwrócił się  Andrzej Zwara, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
W sprawie chodzi o praktyki organów podatkowych, polegające na gromadzeniu danych osobowych pełnomocników stron w aktach prowadzonego przez nie postępowania. Minister Grabarczyk zgadza się ze stanowiskiem wyrażonym przez prezesa NRA, że tak nie powinno być. - Zważywszy na szczególną rolę profesjonalnych pełnomocników, przysługującą im niezależność (art. 1 ust. 3 Prawa o adwokaturze) i obowiązującą ich tajemnicę zawodową (art. 6 Prawa o adwokaturze), sygnalizowana przez Prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej praktyka organów podatkowych, polegająca na gromadzeniu danych osobowych pełnomocników stron w aktach prowadzonego postępowania, jest nie tylko niezgodna z obowiązującym prawem, ale zagraża prawidłowemu wypełnianiu zadań ustawowych przedstawicieli adwokatury, przez stwarzanie dodatkowych barier w swobodnym wykonywaniu przez nich funkcji procesowych oraz swoistej presji utrudniającej osiągnięcie niezbędnej niezależności - napisał minister sprawiedliwości do kolegi z resortu finansów.
I podkreślił, że swoboda wykonywania zawodu zaufania publicznego, związanego z reprezentowaniem interesu strony w jakimkolwiek postępowaniu, nie może być w żaden sposób krępowana przez organy prowadzące to postępowanie, jeżeli zachowanie pełnomocnika nie narusza prawa. - Stwarza to bowiem wrażenie wywierania bezprawnego wpływu na decyzje procesowe danego pełnomocnika, nawet na niekorzyść reprezentowanej przez niego strony - czytamy w piśmie.
Cezary Grabarczyk prosi Mateusza Szczurka o zbadanie sprawy i pojęcie odpowiednich działań.