W artykule opublikowanym na łamach miesięcznika „Palestra” autor stwierdza, że musi to budzić tym większe zdumienie, że w tym samym mniej więcej czasie na zachodzie Europy dynamicznie rozwija się dyskusja nad potrzebą i celowością objęcia nielegalnie  gromadzonych dowodów zakazami czy (jednym tylko) zakazem dowodowym. Inspiracją dla tej dyskusji są z kolei prądy intelektualne  płynące zza oceanu. Tam Sąd Najwyższy podnosi na coraz to wyższe poziomy tzw.  exclusionary rules, czyli zakazy dowodowe obejmujące  dowody zgromadzone w sposób naruszający podstawowe prawa konstytucyjne.
- W porównaniu z tym zachodnim fermentem u nas panuje w tej dziedzinie w zasadzie martwa cisza (zmienia się to  – ale tylko w dość ograniczonym zakresie – po 1989 r.), co w pewnym stopniu da się oczywiście wytłumaczyć względami natury politycznej – stwierdza autor.
I przypomina, że na temat „ogólnego” zakazu dowodowego, który obejmowałby swoim zakresem dowody zgromadzone nielegalnie, milczą uzasadnienia projektów Kodeksów postępowania karnego z 1969 r. i 1997r. - Żadna z nowelizacji do obecnej ustawy postępowania karnego (i to przecież bardzo licznych – ustaw nowelizujących  Kodeks postępowania karnego z 1997 r. było do czasu omawianej tu nowelizacji ponad 50!) nie wprowadziła ogólnego zakazu dowodowego obejmującego swym zakresem nielegalnie uzyskane dowody, nie został też opracowany projekt, który zmierzałby w tym kierunku – czytamy w artykule. Więcej>>>

Czytaj także: Owoce zatrutego drzewa sieją spustoszenie w polskim prawie>>>
 
ID produktu: 40117313 Rok wydania: 2013
Autor: Jan Grajewski,Lech Krzysztof Paprzycki,Sławomir Steinborn
Tytuł: Kodeks postępowania karnego. Komentarz