Poinformował o tym minister w kancelarii Prezydenta Andrzej Dera.

Jak powiedział, prezydent - na podstawie art. 39 ustawy o Sądzie Najwyższym - podpisał w środę, a wysłał w czwartek imienne pisma do sędziów SN i NSA, którzy nie złożyli oświadczenia o woli dalszego orzekania, ze stwierdzeniem, że na mocy ustawy o SN z dniem 4 lipca przeszli w stan spoczynku. Art. 39 ustawy o SN mówi, że datę przejścia sędziego Sądu Najwyższego w stan spoczynku stwierdza prezydent.

Z informacji ministra Dery wynika, że pisma otrzymało kilkanaście osób, w tym prof. Małgorzata Gersdorf.

Jak powiedział, pisma prezydenta - w związku z tym, że nie są jego postanowieniami - nie wymagają publikacji. Podkreślił, że postanowieniami będą jednak decyzje prezydenta dotyczące wyrażenia zgody, bądź nie, na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego Sądu Najwyższego. - Tam decyzje zapadają w formie postanowienia, które jest publikowane, bo to jest decyzja władcza, prerogatywa prezydenta. To się odbywa w formie postanowienia - poinformował Andrzej Dera.

Czytaj: Tylko 55 sędziów orzeka w Sądzie Najwyższym>>

Pismo podpisane przez ministra
Jak poinformował w czwartek rzecznik SN sędzia Michał Laskowski, do Sądu Najwyższego wpłynęło pismo z Kancelarii Prezydenta, z którego wynika, że czterech sędziów SN, którzy złożyli po terminie oświadczenia o woli dalszego orzekania, przechodzą w stan spoczynku.

Chodzi o sędziów: Krzysztofa Cesarza, Przemysława Kalinowskiego, Andrzeja Siuchnińskiego, Józefa Szewczyka. Jak zaznaczono w piśmie, podpisanym przez sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Derę, złożyli oni do prezydenta oświadczenia o woli dalszego orzekania w SN po ustawowym terminie 2 maja.