Dzisiaj, tj. we wtorek 10 października br. poznamy zwycięzcę. 

Murat Arslan (1974) był prezesem Stowarzyszenia YARSAV od marca 2011. Zawsze stawał w obronie rządów państwa prawa w Turcji, reagował na nadużycia ze strony władz tureckich, zagrożenia dla praw i wolności obywatelskich, jak też osłabianie niezależności sądów.

Walczył o niezawisłość

Nigdy nie milczał, głośno wyrażał sprzeciw wobec postępującej ingerencji władz w niezawisłość sędziowską i ograniczanie praw jednostek. Działał na różnych forach, poprzez media społecznościowe, publikacje prasowe, udział w konferencjach, seminariach, był też obserwatorem w procesach, w których sądzono przeciwników politycznych prezydenta Erdogana. Angażował się w działania organizacji pozarządowych, których celem było promowanie demokratycznych rządów państwa prawa w Turcji.
Murat Arslan uczestniczył wielokrotnie w zjazdach europejskich i światowych organizacji sędziów i prokuratorów. Za każdym razem mówił o coraz trudniejszej sytuacji w Turcji, nasilających się represjach i atakach władzy wykonawczej wymierzonych we władzę sądowniczą. Za każdym razem apelował o reakcję ze strony społeczności międzynarodowej, ostrzegając, że niedługo może być już na nią za późno.

Degradacja zawodowa
Jego działań nie powstrzymały groźby i represje kierowane przez rząd turecki do wszystkich, którzy nie godzili się na rosnącą władzę prezydenta Erdogana. Murat Arslan nie ugiął się również wtedy, kiedy w 2015 r. odwołano go ze stanowiska w Sądzie Konstytucyjnym i przeniesiono do izby rozstrzygającej sprawy podatkowe, co stanowiło dla  niego degradację zawodową.
Po nieudanym zamachu stanu w lipcu 2016 jedną z pierwszych decyzji wydanych przez rząd turecki  było rozwiązanie stowarzyszenia YARSAV. Z kolei 23 lipca 2016 Murat Arslan oraz tysiące sędziów i prokuratorów zostało odwołanych ze swoich stanowisk. Potem nastąpiła fala ich aresztowań w związku z zarzutami udziału w organizacji terrorystycznej, która miała stać za nieudanym zamachem stanu w Turcji.
Podczas pobytu w areszcie Murat Arslan jedynie raz został doprowadzony przed sąd, który zdecydował wtedy o jego aresztowaniu. Teoretycznie comiesięczna kontrola sądowa nad przebiegiem aresztu jest jedynie formalna, a areszt jest każdorazowo przedłużany przez sąd bez wysłuchania aresztowanego. Akta sprawy są utajnione, obrońcy nie mają do nich dostępu do czasu rozpoczęcia procesu przed sądem.

Ukarany przez władze aresztu za list
Kilka tygodni temu Murat Arslan napisał list do żony i przyjaciół, za który został dyscyplinarnie ukarany przez władze aresztu, w którym przebywa. Pomimo tego, że jest pozbawiony wolności, postawiono mu niezwykle ciężkie zarzuty, a sąd, przed którym wkrótce ma stanąć, nie daje gwarancji sprawiedliwego procesu, nie traci wiary i dodaje otuchy swoim bliskim. Znamienne są jego słowa z tego listu: 
Nie możemy pozostawić kraju jego własnemu losowi, kraju i sprawiedliwości, które zostały zrujnowane. Na każdym kroku pozostawliśmy wskazówki prowadzące do zbawienia. Nie cofniemy się. Dzisiaj jesteśmy na wygnaniu, jesteśmy w łańcuchach, ale prawda jest niezmienna. Cena, którą płacimy, jedynie umacnia naszą wiarę w lepsze dni i nasze postanowienie  wytrwania w oporze. (...) Każdej nocy zasypiam z nadzieją na lepsze dni i wewnętrzny spokój, każdego ranka budzę się z uśmiechem. Uśmiech nigdy nie schodzi z mojej twarzy. I w związku z tym przeszło mi jedno przez myśl - historia nie zna dyktatora, który umarłby z uśmiechem na ustach. I nigdy takiego nie pozna”.
Murat Arslan jest symbolem tych wszystkich, którzy się nie poddają, walczą o wolność i godność człowieka i wciąż wierzą, że tureccy obywatele mają prawo żyć w wolnym i demokratycznym kraju. Jest symbolem tych, którzy za tę walkę gotowi są zapłacić najwyższą cenę.

Zgłoszenie do nagrody
Nagroda ta przyznawana jest przez Zgromadzenie Parlamentarne RE we współpracy z Biblioteką Vaclava Havla i Fundacją Karty 77 w uznaniu działań podejmowanych w obronie praw człowieka. Z uwagi na to, że od 29 października 2016 r. Murat Arslan przebywa w areszcie, nagrodę w jego imieniu odebrała reprezentująca go adwokat Öykü Didem Aydın.
Kandydatura Murata Arslana została zgłoszona przez międzynarodowe stowarzyszenia sędziów i prokuratorów: MEDEL (Magistrats Européens pour la Démocratie et les Libertés) oraz UIM (Union Internationale des Magistrats), jak też poparły ją inne organizacje prawnicze współdziałające w ramach Platformy dla Niezależnego Sądownictwa w Turcji powołanej w obronie sędziów i prokuratorów represjonowanych po ubiegłorocznym zamachu stanu.