- Każdy ma prawo przyjmować medale. O działalności prof. Rzeplińskiego nie świadczy to, jakie są jego przekonania religijne. Tylko to, jak orzekał jako sędzia TK. Nie wydaje mi się, żeby do tej pory w jakikolwiek sposób naruszył to, czego pilnuje TK - świeckości państwa - ocenia Renata Kim z "Newsweeka", której wypowiedź przytacza portal gazeta.pl.

Prof. Rzepliński odznaczony za zasługi dla Kościoła. Prawnicy: to zagraża bezstronności TK>>

Innego zdania jest prof. Aleksander Smolar, szef Fundacji Batorego.
- Prof. Rzepliński, kiedy dowiedział się o przyznaniu odznaczenia, powinien powiedzieć, że choć jest bardzo wdzięczny za wyróżnienie, to nie może go przyjąć. Do czasu zakończenia misji na stanowisku prezesa TK. Bo przyjęcie medalu osłabia jego rolę niezależnego arbitra. Teraz na każdą decyzję jego lub Trybunału Konstytucyjnego, która będzie nawet z daleka dotykała problemów Kościoła, będzie patrzyło się z podejrzliwością. - ocenia w wywiadzie dla radia TOK FM.

Źródło: gazeta.pl, tokfm.pl, stan z dnia 29 stycznia 2015 r.