Spotkanie miało związek z pracami dla uregulowania tej kwestii. Zajmuje się tym Międzyresortowy Zespół ds. Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który 17 września br. omówił m.in. sprawy związane z bezpłatnym dostępem do adwokata dla osób zatrzymanych przez policję.
Potrzeba systemowego rozwiązania problemu zapewnienia bezpłatnej pomocy prawnej od chwili zatrzymania pojawiła się w kontekście wykonania wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu ws. Płonka p. Polsce, Dzwonkowski p. Polsce oraz implementacji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2013/48/UE z  22 października 2013 r. w sprawie prawa dostępu do adwokata w postępowaniu karnym.
Zgodnie z dyrektywą osoba podejrzana lub oskarżona ma prawo do kontaktu z adwokatem już na najwcześniejszym etapie postępowania, np. przed przesłuchaniem przez policję czy też zaraz po zatrzymaniu. Kontakty z adwokatem mają być poufne. Państwa Unii muszą też dopilnować, by po aresztowaniu podejrzanego i na jego życzenie osoba trzecia, np. członek rodziny, została powiadomiona o jego sytuacji. Podejrzany musi mieć również możliwość kontaktu z rodziną. Kraje UE mają trzy lata na wydanie niezbędnych przepisów implementacyjnych w tym zakresie.
Czytaj: Brakuje pomocy prawnej zaraz po zatrzymaniu>>>

Stan prac legislacyjnych w tym zakresie zaprezentowali podczas spotkania przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości. Przypomniano, że art. 245 § 1 k.p.k. zapewnia osobie zatrzymanej prawo do nawiązania kontaktu z adwokatem. Niemniej brakuje mechanizmów, które pozwoliłyby na pełną realizację tego przepisu. - W niektórych miejscowościach sprawnie funkcjonuje współpraca pomiędzy okręgowymi radami adwokackimi, sądami i policją. ORA przekazuje do sądów listy adwokatów gotowych do pomocy, zaś sądy przekazują nazwiska policji. Niemniej jednak  nie zmienia to faktu, że tego typu dobra praktyka nie zastąpi odgórnych mechanizmów i nie zwalnia państwa z obowiązku wykonania wyroku ETPCz – mówił adw. Mikołaj Pietrzak.
Przewodniczący Komisji Praw Człowieka przy Naczelnej Radzie Adwokackiej podczas spotkania przypomniał też, że z danych zebranych przez NRA wynika, że bardzo niewielka liczba osób korzysta z pomocy obrońców w postępowaniu przygotowawczym. Statystki te są jeszcze niższe w odniesieniu do liczby przypadków nawiązywania kontaktu z adwokatem przez osobę zatrzymaną.